taka delikatna, taka przebijajaca się, taka mieniąca się kolorami, taka wabiaca zapachem.....taka budzaca się do życia..:DD to dopiero proces nasycania :)))) ja to musze swoje 3 gr wsadzić :))
Super! Ja tez w weekend obserwowałam wiosnę. I już jej całkiem sporo! Choc ja najbardziej czuje ja w nogach i tyłku, bo chyba przesadziłam ze spacerowaniem:)))
Po prostu cudna wiosna. Nic więcej.
OdpowiedzUsuńOtóż to :)
OdpowiedzUsuńtaka delikatna, taka przebijajaca się, taka mieniąca się kolorami, taka wabiaca zapachem.....taka budzaca się do życia..:DD to dopiero proces nasycania :)))) ja to musze swoje 3 gr wsadzić :))
OdpowiedzUsuńcos słabo daliście czadu z Caledonia:))
Taaa, i podobno to ja tu ćpam :)
UsuńKobieta to zawsze dużo gada. No wiosna i tyle...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKminek, już wróciłeś ze spaceru? Dawaj jakieś nowości dzisiejsze. Obiad sobie później zjesz.
OdpowiedzUsuńJaki tam spacer, dziś był dzień grillowania :D
OdpowiedzUsuńno i juz się kobiet czepiają :))
OdpowiedzUsuńSuper! Ja tez w weekend obserwowałam wiosnę. I już jej całkiem sporo! Choc ja najbardziej czuje ja w nogach i tyłku, bo chyba przesadziłam ze spacerowaniem:)))
OdpowiedzUsuńAle to jest takie fajne, zdrowe czucie wiosny:)
UsuńCudne.
OdpowiedzUsuńakasza2